Powtarzające się dolegliwości bólowe nie są niczym przyjemnym. Bóle ścięgien, mięśni i stawów, które powtarzają się regularnie, są bardzo dokuczliwe. Wiem coś o tym, bo od dłuższego czasu mam problem z kolanami. Lata uprawiania różnych sportów zrobiły swoje. Jako dziecko często grałem na betonowych boiskach, które nie miały żadnej amortyzacji. Na dłuższą metę było to zabójcze dla stawów. Swoje dołożyły złe rozgrzewki, które nie powinny być nawet nazywane rozgrzewką. Potem na studiach dużo biegałem. Z lenistwa robiłem to po asfaltowych uliczkach na moich osiedlu, a nie w parku czy lesie, gdzie ziemia daje naturalną amortyzację. I tak w wieku 30 lat pojawiły się bardzo silne bóle kolan. Początkowo używałem szeroko reklamowanych maści i tabletek, ale one nic nie dawały. Zacząłem chodzić po lekarzach, ale nie dowiedziałem się niczego, co rozwiązałoby mój problem. Po znajomych zacząłem wypytywać się, czy ktoś sobie poradził z podobnymi bólami kolan. Okazało się, że jest taka osoba. To mój kolega, były piłkarz. Po zakończeniu kariery zmagał się z bólami stawów, aż jeden lekarz polecił mu specjalny stabilizator na kolana Knee Active Plus. Bardzo sobie chwalił ten produkt. Przekonał mnie do kupna, ale zanim to zrobiłem, poczytałem co o tym piszą w internecie.
Knee Active Plus jak działa
Stabilizator ma jeden rozmiar dla wszystkich. Pasuje na obydwa kolana, i jest przeznaczony do używania w dzień i noc. Wykonany z materiałów, które oddychają i są łatwe do wyczyszczenia. Knee Active Plus ma 10 polaryzatorów magnetycznych, oddziałujących na kolano falami o dopasowanej mocy. Zwalczają one bóle i pomagają w regeneracji kolan. Według danych na stronie sprzedawcy tego stabilizatora, pomaga on pozbyć się obrzęków kolan (nawet po 4 dniach), odciąża stawy dzięki wzmocnieniu mięśni, trzykrotnie zwiększa wytrzymałość stawu kolanowego, a także regeneruje w dużym stopniu chrząstkę stawową. Knee Active Plus to przede wszystkim wygoda w używaniu. Wystarczy zakładać go w dzień, nie potrzeba wykonywać żadnych ćwiczeń. Nie brudzi on ubrań tak jak popularne maści i daje większy komfort używania niż zwykle opaski na kolana.
Knee Active Plus opinie
„Obrzęki i bóle zniknęły„. To pierwszy komentarz, który znalazłem na temat tego produktu. „Dzięki Knee Actice znowu mogę chodzić bez żadnych dolegliwości. Spróbujcie, a nie pożałujecie” to głos kogoś innego. Znalazłem dużo ciepłych słów na temat tego stabilizatora. Zdarzały się rzadko osoby rozczarowane, ale jak same pisały, ich problemy z kolanami są tak poważne, że nawet operacja by nie pomogła. W większości dolegliwości kolanowych stabilizator ten pomógł komentujących. Ponad 90% opinii jest zdecydowanie pochlebny, negatywnych jest mniej niż 5%. To jak na produkt prozdrowotny bardzo dobre statystyki, pokazujące że to rozwiązanie działa. Zachwalana jest wygoda użycia, nieporównywalnie lepsza niż w przypadku standardowych stabilizatorów. Nie trzeba się babrać żelami i maściami ani wykonywać żadnych ćwiczeń.
Knee Active Plus cena
Stabilizator na kolano Knee Active Plus możesz obecnie otrzymać w promocyjnej cenie 169 złotych, a nie tak jak wszyscy w regularnej 319 złotych. Wystarczy, że zapiszesz się do klubu rabatowego. Daje to 47% zniżkę (150 złotych w kieszeni). Po zamówieniu stabilizatora, otrzymasz go w ciągu 2-3 dni. Przy zakupie musisz podać swoje dane osobowe (imię, nazwisko), dane teleadresowe (telefon, e-mail, adres do wysyłki) i formę dostawy (do wyboru mamy kuriera, paczkomaty Inpost i Pocztę Polską). Istnieje możliwość płatności przy odbiorze.
Knee Active Plus podsumowanie
Rozpatrując wszystkie te informacje i opinie na temat stabilizatora na kolano Knee Active Plus, zdecydowałem się na zakup. Wydałem 169 złotych i czekałem na przesyłkę. Po dwóch dniach przyszła. Zacząłem nosić stabilizator i po około 7 dniach, bóle zaczęły się zmniejszać. W ciągu miesiąca od zakupu zauważyłem bardzo mocną poprawę. Była ona na tyle duża, że praktycznie nie odczuwałem już żadnych dolegliwości w stawach kolanowych. Bardzo mnie to ucieszyło i pozwoliło na normalne funkcjonowanie. Nie wiem, czy stabilizator Knee Active Plus pomoże każdemu, ale ja dzięki niemu podreperowałem swoje schorowane kolana. Tego samego życzę Wam wszystkim!